Wyjedź na wymarzone wakacje!
Warto pojechać w góry?
Czyste, błękitne niebo. Rześkie, ozięble powietrze. Wiatr: silny, czasem niosący ożywcze, elektryzujące oziębienie, równie często pędzący, ciepły halny. Kręte, małe jaskinie, naświetlane tylko niewielkimi lampkami, karkołomne jak mitologiczne labirynty, ciche, gniewne, wyczekujące na nieuważnych turystów. Gigantyczne, jasne kotliny, szlaki wyłożone głazami, bystre, przejrzyste potoki o wodzie chłodnej jak lód. Duże hale, porośnięte żywo zieloną trawą, wśród jakiej niemężnie kryją się drobne kwiaty w obawie przed stadami wypasanych owiec. Małe, jakoby skarlałe sosny, wyrastające pośród najtwardszych skał gęstym, ciemnozielonym szpalerem broniące swych tajemnych chaszczy. I w końcu szczyty, granie i turnie: dostojne, budzące strach samym swym ogromem masywy, ostre, poszarpane linie przełęczy, przerażająco ciche i niepokojąco sielankowe gołoborza. Niekiedy zamarła na skałach, jakoby obserwująca krajobrazy, kozica. Oto Tatry, lokalne góry: śliczne, groźne, tajemnicze, mimo przepoławiających je setek szlaków. I pytanie: jak wolno ich nie miłować?